czwartek, 17 września 2015

Fantazje podczas naszego sexu cz.3

Często nasze fantazje po prostu dotyczyły "zwykłego" rżnięcia w trójkę. Ewa pytała mnie wtedy jaką rolę chciałbym pełnić podczas zabawy, zawsze odpowiadałem że najchętniej zobaczyłbym ją stojącą na czworaka, kiedy obcy kutas pieprzy ją od tyłu, a mi w tym czasie obciąga. Ta pozycja pozwoliła by mi patrzeć na jej twarz, widzieć jaką przyjemność sprawia jej pierdolenie przez obcego kutasa. Choć jeszcze się przed tym wzbraniała realnie to wiedziałem że kiedy w końcu, kiedyś, poczuje w sobie innego kutasa to będzie skomleć z podniecenia. Nie ma innej możliwości, jest kobietą która uwielbia się pieprzyć, w swoim życiu udowodniła już nie raz że nie jest zbytnio przywiązana do jednego kutasa, byłem pewien że to jej się spodoba. Chciałem zobaczyć jak reaguje na obcego, na jego dotyk, na jego pieprzenie.
Ewa często pytałą co będzie jeśli już się kiedyś spotkamy z kimś, będziemy pieprzyć, a ja z podniecenia szybko się spuszczę. Czy nie będę skrępowany tym co się będzie działo potem - w domyśle dawała mi znać że chciałą by się wtedy pieprzyć dłużej, o ile ten trzeci będzie mógł.
Odpowiadałem że nie przeszkadza mi to, że usiąde sobie z boku i popatrzę, porobię jakieś zdjęcia :)
Ewa wieloktrotnie starała się wyczuć czy nie będę zazdrosny, sam się nad tym zastanawiałem, myśl o tym że ktoś obcy będzie ją pieprzył była niesamowicie podniecająca, ale co innego mogło by być na żywo....
Ewa myślała również o tym jak to by było gdybyśmy we dwóch w nią weszli, jeden w jej cipkę, drugi w dupkę....
Pamiętam że pytała się o to również swojego znajomego Adama, z którym cały czas flirtowała. Adam powiedział jej wtedy że na pewno da radę zmieścić i obsłużyć dwa kutasy, wspomniał również o tym że z swoją dziewczyną czasami bawi się tak że wsadza jej w dupkę wibrator a w cipkę wchodzi sam....
Ewa zapragnęła spróbować.....podczas którejś z zabaw sama zaczeła prosić żebym ją w ten sposób sprawdził.
Jako że już kiedyś rozdziewiczyłem jej dupkę ( przynajmniej ona tak twierdziła ), a to jest dobry temat na osobny post, z chęcią spełniłem jej prośbę.
Nasz ulubiony, czarny wibrator trafił do jej wypiętej dupki, wpychałm go powoli jako że jest dość słusznych rozmiarów. Ewa jęczała już przy wkłądaniu wibratora, kiedy tylko prawie cały zniknął w jej tyłeczku ja wepchnąłem swojego kutasa w jej cipkę.
Było niesamowicie ciasno, rżnąc ją od tyłu czułem jak mój kutas dotyka przez cipkę do wibratora, nachyliłem się nad nią i powiedziałem że tak mniej więcej będzie to wyglądało kiedy będziemy rżnąć ją we dwóch, odparła że jest wspaniale.....
Nie wytrzymałem wtedy długo, spuściłem się do środka....wyciągnąłem kutasa i poruszając ręką wibrator wciąż będący w jej dupce patrzyłem na jej cipkę z której wypływała obficie moja gęsta sperma.....cudowny widok :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz