piątek, 4 grudnia 2015

Ewa i Adam

Ostatnie poczynania Ewy ( chronologicznie ) opisałem w poście Ewa Flirtuje. A dalej.....
Ewa nadal flirtowała z Adamem, częściowo wtajemniczając mnie w to co robi, ale w większości nie zdradzając nic. Nie wiedziała że ja znam każde jej słowo zamienione z nim....:)
Po pewnym czasie z ich rozmów zaczeło wynikać że mają oboje ochotę na więcej świntuszenia, aczkolwiek Ewa zaczeła się chyba domyślać że jej dotychczasowy kanał komunikacji z Adamem nie jest w 100% bezpieczny, myślę że przeczuwała że wiem o czym z nim pisze, przynajmniej częściowo.
Pewnego dnia trafił mi się wyjazd w Polskę, miałem wrócić dopiero wieczorem. Tak jak przeczuwałem Ewa wykorzystała wolny czas popołudniu na gorącą rozmowę z Adamem. W pewnym momencie rozmowa urwała się nieoczekiwanie, a w zasadzie najpierw ucichła, a potem zeszli na inne, bezpieczne tematy. Jak się potem okazało Ewa zadzwoniła wtedy do Adama, rozmawiali między innymi o tym że ona się obawia pisać za dużo bo ja mogę to przeczytać :)
Razem doszli do wniosku że najbezpieczniej będzie założyć nowe konto email dla niej, konto do którego tylko ona będzie znała hasło :)
Parę minut po rozmowie Ewa założyła sobie nową skrzynkę o bardzo wymownej nazwie.
W kolejnych dniach zaczeła korzystać z niej, będąc już dużo bardziej swobodną w rozmowach. Korzystając z tego że jest bezpieczna nie omieszkałą pokazać Adamowi swoich nowych zdjęć, prezentując swoją cipkę w całej okazałości. Adam był zachwycony, kazał jej przygotować więcej swoich zdjęć. Oboje szykowali się również na nadchodzące tygodnie, Ewa miała wyjechać sama na wakacje ( beze mnie ), a nowy kanał komunikacji miał służyć do przesyłania Adamowi większej ilości jej zdjęć. Oprócz tego Adam zaproponował że jak będzie już sama, to wykorzystując video czata na nowej skrzynce Ewa mogła by zrobić dla niego mały pokaza zabawy własną cipką. Ewa oczywiście nie odmówiła....:)
Obserwowałem wszystko  z boku, wiedząc o jej rozmowach wszystko. Z jednej strony czułęm ogromne podniecenie, czułem również pewnego rodzaju satysfakcję z tego że udało mi się ich przechytrzyć i znam ich plany. Ewa potrafiła być w jednym momencie kochającą żoną i namiętną kochanką dla mnie , a tuż po moim wyjściu z domu zmieniać się w tęskniącą za Adamem dziwkę...
Jej samotny wyjazd zbliżał się, zastanawiałem się czy przerwać tą ich zabawę i powiedzieć jej czy wszystko wiem, czy też pozwolić jej jechać i zobaczyć co będzie wysyłać Adamowi kiedy będzie sama. Czy bedą to tylo nagie zdjęcia robione specjalnie dla niego i wysyłane w czasie pracy aby nie nudził się za bardzo i mógł sobie popatrzeć na ładną sukę, czy położy się przed kamerą laptopa i wymasuje na jego oczach swoją cipkę, a potem będą długo i perwersyjnie rozmawiać o tym jak mogła by go obsłużyć.
Ewa zapewniała Adama że jeśli tylko by mogła to z niesamowitą przyjemnością obsłużyła by go dokładnie tak jak lubi, zaczynając i kącząc najchętniej na kolanach z jego dużym kutasem w ustach :)